Witajcie, przepraszam za moją długą nieobecność na blogu. Od dzisiaj zachowam samodyscyplinę- co tydzień do piątku będziecie mogli przeczytać nowy wpis. Startujemy!
Dzisiejszy temat to: Najlepsze oprawy Legii (subiektywnie)!
Sam wiem, że oprawy tworzone przez kibiców Legii są pokazywane m.in u naszych zachodnich sąsiadów jakimi są Niemcy. Dla nich także należy się respekt, ponieważ -szczególnie oglądając ostatnie mecze niemieckich zespołów w LM- na każdy mecz przegotowują jakąś fantastyczną oprawę. Ale zbaczamy z tematu- oprawy Legii.
Tutaj dodam jeszcze jedną rzecz. Wszystkie oprawy są wyjątkowe, dlatego nie przyznałem im miejsc. Decyzję pozostawiam Wam.
1. Oczywiście najbardziej popularna oprawa Legii, czyli "Boże Chroń Fanatyków". Twarz Jezusa przy akompaniamencie rac i kartonikach o kolorach: biały, czerwony i czarny stworzyły fantastyczny obraz. Cały stadion bił brawo, nawet na Youtubie w komentarzach płynęły dla nas słowa uznania z całej Polski. Oprawa znalazła się także w Muzeum Sztuki Nowoczesnej wystawa w Muzeum Sztuki Nowoczesnej, wystawa przedstawiała "Realizm narodowo-patriotyczny w Polsce XXI wieku".
Została ona zaprezentowana oczywiście podczas meczu "dla Wojtka" czyli starciu Legia-Den Haag.
2. "Jest jedna siła w mieście, LEGIA to potęga. A Wy kim jesteście"- "mówi" oprawa Legionistów przed derbowym meczem z Polonią. Zapewne domyśleliście się, że cały napis "Legia" jest zrobiony z białych flag, a za tło służyły flagi/ koloru czerwonego i zielonego.
Polonia Warszawa? Kim jesteście, odpowiedzcie.
3. Oprawa zaprezentowana przed meczem z Hapoelem Tel-Awiw w Lidze Europy. Legia wygrała 3:2 i odniosła pierwsze zwycięstwo w fazie grupowej. Za napis "Jihad" zostaliśmy ukarani. Izraelczycy nawet się nie obrazili.
4. A oto najnowsza oprawa. Zaprezentowana podczas meczu z Pogonią Szczecin (3:1). Były problemy z rozwijaniem, ale trudno... najważniejszy efekt końcowy.
To narazie koniec. Macie inne pomysły, zapraszam na Fani Legii Warszawa. Profil gromadzący 1.000 najwierniejszych fanów z całej Europy (lubią nas nie tylko Polacy).
Pozdrowienia!
(L)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz